Bardzo często podczas rozmów z Klientami kupującymi (zarówno będącymi klientami mojego biura, czy podczas bydgoskich Targów Mieszkaniowych) pada takie pytanie. Takie obawy mają potencjalni nabywcy dostępnych na rynku nieruchomości. No właśnie co z tym kredytem wpisanym do księgi wieczystej?
Jeśli już upatrzymy sobie mieszkanie czy dom, a nasz Pośrednik sprawdzi jego stan prawny, możemy mieć pewność, że zgłębi również kwestie hipoteki ustanowionej na rzecz banku a także wszelkich innych wpisów i obciążeń. Może zdarzyć się, że wysokość kredytu wpisana do KW będzie wyższa lub równa cenie ofertowej. Wówczas Pośrednik z pewnością poprosi sprzedającego o zaświadczenie z banku o aktualnym stanie zadłużenia. I nie dopuści do sytuacji, w której Klient podpisuje Umowę przedwstępną na nieruchomość wartą np. 250.000zł a obciążoną hipotekami na np. 290.000zł . Chyba, że jej właściciel dysponuje własnymi środkami na uzupełnienie i całkowitą spłatę różnicy (swojej hipoteki). Najczęściej jednak do spłaty jest mniej niż wynosi cena ofertowa. Może nas także spotkać niespodzianka i może okazać się, że kredyt jest już w całości spłacony tylko nie został wykreślony z księgi wieczystej.
Problem i to poważny może pojawić się wówczas gdy chcemy zbyć/nabyć nieruchomość, która została zakupiona w obcej walucie. Chodzi tu oczywiście głównie o popularne kiedyś i dzisiaj (choć z innego powodu) kredyty frankowe. Na to też oczywiście jest rozwiązanie, niestety niezwykle czasochłonne. Pertraktacje i wymiana korespondencji z bankiem mogą potrwać nawet kilka lat. I na ten czas (odfrankowienia kredytu, jego przewalutowania oraz zwrot wszelkich nadpłaconych środków) należy uzbroić się w cierpliwość, zaprzyjaźnić ze swoim lokum i zabezpieczyć comiesięczne środki na spłatę swoich frankowych zobowiązań. Warto tu wspomnieć, że na rynku sporo jest osób, które w całej tej procedurze są skłonne nam pomóc i nas wesprzeć a także przez cały ten proces przeprowadzić w miarę bezboleśnie. Zwykle taki specjalista działa w większej strukturze, w firmie zatrudniającej przede wszystkim prawników specjalizujących się w tym temacie, w tego typu zagadnieniach, mających na swoim koncie setki złożonych wniosków, pozwów, przeprowadzonych negocjacji i przeprowadzonych ugód z bankami lub wygranych spraw sądowych. Pamiętaj, żeby w tej sprawie nie podejmować samodzielnych działań. To zawsze zaprowadzi nas ku przegranej, ku klęsce całego przedsięwzięcia.
Po to żeby spokojnie nabyć nieruchomość warto postawić na współpracę z pośrednikiem w obrocie nieruchomościami, który bezpiecznie i bez niespodzianek, zwłaszcza tych niemiłych, przeprowadzi nas przez całą transakcję. Nie powinniśmy się obawiać nieruchomości, gdzie w IV dziale księgi wieczystej mamy wpisaną hipotekę. Pamiętajmy, że zakup przynajmniej połowy nieruchomości na rynku jest finansowany ze środków pochodzących z kredytu hipotecznego. To żadna nowość ani żadne zagrożenie. Ani żadna wada nieruchomości. Problemem jest jedynie wysokość tego zadłużenia, ale po to mamy swojego Pośrednika, żeby czuwał nad takimi ważnymi kwestiami.